• Data dodania: 08.06.2022
  • Autor wpisu: ArtHome Nieruchomości
  • Tagi: mikroapartamenty, pole mokotowskie, batorego, Warszawa
Deweloper postanowił wyremontować stare pawilony przy Batorego i sprzedać. Lokale, w których można zamieszkać, a które są sprzedawane jako użytkowe, jest coraz więcej. Tak też się dzieje przy ul. Batorego 16 i 18.
Lokalizacja faktycznie świetna, a i cena nie aż tak tragiczna jakby mogło się wydawać. Niestety jest pewien "haczyk".
Ale zacznijmy od początku.
W 2000 roku BPRW przekształciło się w prywatną spółkę założoną przez jej pracowników, przejmując nie tylko kadrę, ale i majątek Biura. W ramach majątku – przejęło dwa środkowe budynki przy Batorego, a także prawo użytkowania wieczystego gruntu, na którym one stoją, do 2038 roku, z przeznaczeniem pod funkcje biurowe.

Wzdłuż ul. Batorego, na granicy parku Pole Mokotowskie, od lat 70. stoi szpaler dwupiętrowych biurowców. W 2009 roku Rada Warszawy uchwaliła plan miejscowy Pola Mokotowskiego. Jego założenie było proste: ochrona i rozwój istniejącej zieleni, a tam, gdzie się da – powiększenie terenu parku. Plan jednoznacznie to określił: „Zakazuje się adaptacji, rozbudowy i przebudowy istniejących budynków przy ul. Batorego oraz ustala się ich docelową likwidację i zagospodarowanie terenu jako teren zieleni urządzonej, zgodnie z ustaleniami planu”. Do czasu rozbiórki „dopuszcza się [tylko] remonty istniejących budynków przy ul. Batorego”. Nie można więc zmienić funkcji budynków, np. przekształcić lokali biurowych w mieszkania. W miejscu dwóch budynków biurowych plan założył powstanie w przyszłości dwóch mniejszych pawilonów parkowych, z przeznaczeniem na gastronomię, kulturę lub usługi sportu. Mają być otoczone zielenią i w większości przeszklone.
Mimo to inwestor, firma Magmillon, przeprowadził remont dwóch z nich (nr 16 i 18), wyprzedał też prawie wszystkie znajdujące się tam lokale.

W ramach inwestycji "Pole Mokotowskie" powstał na przykład lokal o powierzchni 6,7 metra kw. Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiono go na sprzedaż za ponad 120 tys. zł. A to daje cenę za metr, która wynosi 18 tys. zł.

Wątpliwości co do stanu prawnego zabudowań nie zniechęciły klientów. Ale jak możemy się dowiedzieć z ich strony internetowej w sprawie stanu prawnego:
– Wszystkie lokale są wyodrębnione i posiadają własne księgi wieczyste.
– Do gruntów nie ma roszczeń – stan prawny gruntu jest uregulowany.
– Park Pole Mokotowskie to niepowtarzalna lokalizacja, pod ochroną konserwatora zabytków. Nie można np. postawić w nim nowych budynków. Dlatego dokonujemy generalnego remontu istniejącego budynku, zgodnie z dokumentacją zatwierdzoną przez Urząd Dzielnicy i zgodnie w Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego.
– Grunt pod budynkiem jest w wieczystym użytkowaniu. Przed wygaśnięciem użytkowanie jest przedłużane, na wniosek właściciela

A Wy co o tym myślicie? Czy takie budynki są nam potrzebne w takiej lokalizacji zabierając tym samym część Parku?